wtorek, 15 października 2013

Rozdział 5

-Uwaga- Harry wstał z krzesła- Chciałbym wzniesc toast za nasze nowe tancerki.- musiał to zrobić musiał? zawsze w takich sytuacjach czuje się nieswojo. Ale nie było żle. Megan cały czas sie gapila na blondyna z pięknymi niebieskimi oczami, jak mu było jak? Ahh no przeciez to Niall Horan, Meg zawsze o nim nawija. Czasami robi się to denerwujące ale to moja przyjaciółka i tak będę ją kochac.
- No niestety juz na mnie pora.-powiedział mój tata- muszę wracać do hotelu i załatwić jeszcze parę spraw.
-Ale obiecaj ze przyjedziesz jutro.- rzuciłam nie zastanowiając się jak to zabrzmi.
-Dobrze- wstał z krzesła zabrał kurtkę i udał się do wyjścia.
-Pa tato- powiedziałam zanim otworzył drzwi
-do zobaczenia wujku- tak Meg mówi na mojego tatę.
- Pa dziewczynki bawcie się dobrze.
-Do widzenia- powiedzieli chłopcy chórem.Tata zamknął drzwi i poszedł do auta. Po chwili usłyszałam jak odjerzdza. Przez jeszcze jakieś pół godziny rozmawialiśmy, śmialiśmy się i wydurnialiśmy z chłopakami aż nagle Louis zapytał- Może oglądniemy jakiś film?-spoglądając na telewizor.
- Wybierajcie!-wskazałam ręką na pułkę z filmami i piosenkami.
-O co my tu mamy? -Louis wyciągnoł jedną z płyt.-Czyżby Jade słuchała naszych piosenek? -Te słowa skierował w stronę Harrego i Nialla pokazując płytę ''Up all night'' mojej przyjacółki. Jak oni mogli pomyslec ze to moje? Ciekawi mnie co siedzi w tej głowie Lou bo on zawsze gada jakieś bzdury.
-Chyba snisz to nie moje!!!- powiedziałam i po chwili na mojej twarzy pojawił się mój durnowaty uśmieszek.
- To czyja jak mogę zapytać?
- To należy do mnie.- usłyszałam cichy głos Meg tak jakby nie chciała się przyzna.- I nie ruszajcie tego!!!- krzyknęła zabierając płytę z rąk Horana i przycisnęła ją do swojej klatki piersiowej.
- Szkoda a myslałem ze się na niej podpiszę. Ale nie to nie twoja strata.- i po tych słowach Louis wystawił język. Czasami zachowuje się jak małe dziecko. Megan momentalnie zmieniła zdanie i oddała płytę w ich ręce. Najpierw Liam podpisał się i po kolej reszta chłopaków. Moja przyjaciółka jarała się jak nie wiem ale to ona jej nie ogarniesz.
-Dobra koniec tej zabawy.- powiedziałam-Oglądamy jakiś film czy nie?
-Juz chwilę.Jaki chcecie oglądac? Horror czy komedie?- Zapytał Zayn no i niestety zostałysmy z Meg przegłosowane. Oglądaliśmy jakiś niby horror ale to nie było straszne. Była juz godzina 22:30 chłopcy poszli do domu a ja z Meg jeszcze gadałysmy. Wkoncu wstałam i poszłam do pokoju po swoje rzeczy zeby wziąsc prysznic. Po prysznicu poszłam spac bo jutro juz pierwsze pruby i muszę byc wyspana.
_________________________________________________________________________________

Jak wam się podoba? Wiem nic ciekawego ale mogę was czasem zaskoczyć ale nie bd zdradziac szczegółów. Piszcie komentarze one mnie bardzo motywują do pisania.